Dodaj publikację
Autor
Katarzyna Gondek
Data publikacji
2008-05-05
Średnia ocena
5,00
Pobrań
108

Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.

Praca zawiera krótki opis niektórych trudności pojawiających się w pracy młodego wychowawcy świetlicy oraz refleksje na temat specyfiki pracy świetlicy szkolnej.
 Pobierz (doc, 27,5 KB)

Komentarze

noela, 2009-02-04, ocena:

Brawo! Bardzo tafne spostrzeżenia młodego, ambitnego nauczyciela, który nie przyszedł do świetlicy tylko pilnować dzieci, a spodziewał się zastać po studiach troszkę inną sytuację niż faktyczna.Masz rację koleżanko, to co dla rodziców i dzieci jest bardzo ważne, więc warunki w jakich spędzają tak wiele czasu, zajęcia, jakie im się oferuje, jest mało doceniane przez dyrektorów i rządzących, nie wspomnę już o niektórych kolezankach, które czasem traktują nas jak podgatunek nauczycieli.

Podgląd treści


Trudności pojawiające się w pracy nauczyciela świetlicy- refleksje młodego wychowawcy

Trudno jest w odniesieniu do młodszego nauczyciela rozpoczynającego pracę mówić o
posiadanych przez niego cechach zawodowych. Właściwości i umiejętności
psychopedagogiczne dopiero zaczynają się tworzyć, budować, kierunkować(M. Bałażak, Źródła niepewności w pracy nauczyciela, Radom 2006)
Jestem nauczycielem z bardzo krótkim stażem bowiem w świetlicy pracuje dopiero pierwszy rok. Gdy zaczynałam pracę najwięcej problemów sprawiała mi dyscyplina. Dzieci „testowały” i próbowały wypróbować na co mogą sobie pozwolić w mojej obecności. Trwało kilka miesięcy zanim odnalazłam odpowiednie metody i środki za pomocą których mogę zwalczać zachowania agresywne u dzieci. Jedną z takich metod było zorganizowanie kącika czytelniczego, w którym znalazły się książki i czasopisma. I to właśnie uczniowie do tej pory najbardziej agresywni i sprawiający najwięcej trudności zajmują się czytaniem, tworzeniem własnych komiksów i ilustracji do książek, które potem umieszczamy na gazetce ściennej i pokazujemy wychowawcom i rodzicom.
Pracując w świetlicy mam niejednokrotnie kontakt z dziećmi w różnych grupach wiekowych, a tym samym specyficznymi zachowaniami charakterystycznymi dla każdego dziecka w danym okresie rozwojowym. Trudnością jest sprawowanie odpowiedzialności a całość grupy a także dostosowanie zajęć do możliwości intelektualnych i manualnych dziecka, tak aby nie były one zbyt trudne bądź łatwe.
Ważnym aspektem mojej pracy było poznanie zainteresowań dzieci tak by zajęcia w świetlicy były dla nich atrakcyjne. Uczniowie w naszej świetlicy bardzo lubią na przykład konstruować rożne prace przestrzenne z pudełek, masy solnej czy papieru. I nawet te dzieci, które sprawiały do tej pory trudności i nie chciały początkowo brać udziału w żadnych zajęciach, teraz przychodzą i mówią jakie zajęcia im się podobają i które powinny być w świetlicy częściej.
Innym problemem, z którym się borykam do tej pory jest zmęczenie dzieci przebywających w świetlicy. Wielu uczniów po kilkugodzinnym przebywaniu na lekcjach i zajęciach dodatkowych przejawia cechy wyraźnego znudzenia, poirytowania i zmęczenia i jest niechętnie nastawione do jakichkolwiek zajęć.

Po kilku miesiącach pracy w szkole inna jest moja relacja pracy z dziećmi, lepiej się ją znam, łatwiej nawiązuję kontakty. A najwięcej radości i zadowolenia sprawiają chwile, gdy dzieci z własnej woli przychodzą ze mną porozmawiać o swoich problemach i sukcesach oraz to , że czekają na prowadzone przeze mnie zajęcia plastyczne, czytelnicze, ekologiczne czy rozrywkowe.
Szkoła prowadząca świetlicę zapewnia uczniom najbardziej potrzebującym odpowiednie warunki do pracy przy odrabianiu lekcji i przyswajaniu prawidłowych nawyków. Pomimo, iż świetlica spełnia bardzo ważną rolę nie jest należycie ceniona. Widoczne jest to w wielu szkołach, w których ciągle jeszcze ...