Problemy edukacji dziecka wiejskiego

Problemy edukacji dziecka wiejskiego

Edukacja dziecka wiejskiego napotyka na wiele trudności i barier. Takimi wydawać by się mogło najważniejszymi są przede wszystkim:
- zamykanie internatów
- wysokie koszty dojazdu,
- mała ilość zajęć pozaszkolnych i pozalekcyjnych,
- konieczność dojeżdżania do szkoły, czasami dość znacznie oddalonej od miejsca zamieszkania,
- niewystarczająca pomoc stypendialna.

Bardzo duży wzrost opłat za internaty i bursy szkolne, jest poważną przeszkodą na drodze aspiracji edukacyjnych młodzieży pochodzącej ze wsi. Doprowadziło to do odpływu młodzieży, której nie było stać na opłacenie bursy, w wyniku czego dziesiątki internatów zamknięto, a wielu uczniów zostało skazanych na trudy dojazdu do szkół. Jednak i tu napotkali na kolejną barierę, którą okazał się wysoki koszt dojazdu, ponieważ zniesiono wiele ulg w cenach biletów uczniowskich. Konieczność dojeżdżania uczniów zamieszkujących poza miejscowością, w której znajduje się szkoła, stanowi już od wielu lat poważne utrudnienie dla nich.
Na gorszą sytuację edukacyjną dziecka wiejskiego wpływa na pewno zbyt mała liczba zajęć pozalekcyjnych. Na przełomie lat 60. i 70. rozwój tych zajęć był szczególnie dynamiczny. Organizowano wiele zajęć w kółkach przedmiotowych, zespołach artystycznych, kołach zainteresowań, w działalności rekreacyjnej i społecznej. Jednakże, początek lat 90. przyniósł regres tego typu działalności, gdyż Ministerstwo wprowadziło program oszczędnościowy w oświacie. Tym samym zostało zlikwidowanych wiele zajęć pozalekcyjnych w szkołach wiejskich, co przestało mieć cokolwiek wspólnego z ideą wyrównywania szans edukacyjnych. Opustoszałe po południu szkoły- wynajmują swe sale by zarobić na opał. Z tego też powodu dzieci i młodzież- niegdyś uczestnicy zajęć pozaszkolnych i pozalekcyjnych wychodzą na ulice, bądź spędzają czas przed komputerem lub telewizorem.

Dostrzeżenie wartości wykształcenia- jako podstawowych mechanizmów awansu cywilizacyjnego- powinno być promowane ze szczególnym nasileniem szczególnie na wsi. Stopień wykształcenia ludności wiejskiej jest dużo niższy niż w mieście, a wykształcenie rolników jest wręcz katastrofalne.