Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.
S C E N A R I U S Z P R Z E D S T A W I E N I A PT.
„PRZYSZŁOŚĆ GIMNAZJALISTY, czyli uczcie się języków obcych!”
SCENA I
Leniuch: Mamo? Wychodzę!
Mama: A dokąd to znowu? Lekcje odrobiłaś?
Leniuch: Jeszcze nie, zresztą mało mam zadane. Zrobię później. Teraz idę do .................
Przejdziemy się trochę po sklepach.
Mama: Najpierw obowiązki a potem przyjemności. Poucz się trochę !
Leniuch: Oj dobra, mamo. Niedługo wrócę. Paaa !
Mama: Straszny z Ciebie leniuch a lenistwo nie wychodzi na dobre. Wspomnisz Ty jeszcze moje słowa, córeczko!
SCENA II Uczeń 1. trzyma w ręcę dość gruby rulon papieru z wypisanymi słówkami z niemieckiego.
Leniuch: Cześć, co robisz? Może pójdziemy do Orsey’a? Mieli mieć wczoraj nową dostawę.
Uczeń 1.: Nie mogę. Uczę się słówek z niemca.
Leniuch: Zwariowałaś? Sprawdzian dopiero za 3 dni!
Uczeń 1.: No to co? Jak powtarzam codziennie po trochę, to lepiej zapamiętuję. Chcesz mnie sprawdzić? Przepytaj mnie!
(podaje rulon ze słówkami Leniuchowi)
Leniuch: (odpytuje Ucznia 1. z kilku słówek z długiej listy) Uczeń 1:
Jak jest ............................ ? .............................
Jak jest ............................ ? .............................
Jak jest ............................ ? .............................
Leniuch: Przecież Ty już wszystko umiesz! Czego Ty się jeszcze chcesz uczyć? A tak poza tym, to z Ciebie „Trąba” ! Zamiast marnować czas na bezsensowne wkuwanie słówek, lepiej chodź ze mną do Orsey’a a z tego zrób sobie ściągę, tak jak ja.
Uczeń 1.: Nie, to nie to samo. Sorry, ale nie pójdę z Tobą.
Leniuch: Jak chcesz. No to cześć!
Uczeń 1.: Cześć, do jutra!
SCENA III (Uczeń 2. siedzi przy biurku z słuchawkami na uszach, na biurku jest magnetofon,
słownik angielsko-polski oraz tekst piosenki i długopis)
Leniuch: Cześć, co robisz? Może się gdzieś przejdziemy?
Uczeń 2.: Cześć ............ ! Nie, nie teraz. Tłumaczę teksty piosenek. Trochę mi to czasu zajmuje, ale to świetna forma nauki angielskiego. Chcesz mi pomóc?
Leniuch: No co ty! Szkoda czasu na angielski. Chodź do kina!
Uczeń 2.: Nie, dzięki. Idź sama, ja chcę to skończyć. Właśnie tłumaczę Shakirę. Chcesz zobaczyć? ...... To kawałek „Whenever, wherever”
Leniuch: (bierze tekst i czyta dukając)
„Lucky you were born that far away so
We could both make fun of distance.”
...............................
Na szczęście urodziłeś się tak daleko, że
Oboje mogliśmy z tego żartować. ??????
Ale to głupie! Idę do kogoś mądrzejszego. Cześć.
SCENA IV (Leniuch przechodzi obok Ucznia 3. zaczytanego w lekturze)
Leniuch: Siema!
(Uczeń 3 nie odpowiada, bo jest pochłonięty lekturą)
Leniuch: Siema! Nie słyszysz, czy co?
Uczeń 3 ...