Zamiast pięści

Elżbieta Bilewicz-Szyrmer
Gimnazjum nr 1 w Konstantynowie Łódzkim

KONSPEKT LEKCJI DO DYSPOZYCJI WYCHOWAWCY

KLASA II GIMNAZJUM
TEMAT: Zamiast pięści.
CELE LEKCJI:
- uczeń zna pojęcia: przemoc, przemoc fizyczna, przemoc psychiczna
- uczeń znajduje sposoby „zastępowania” przemocy inną formą kontaktu
- uczeń wskazuje konstruktywne sposoby przeciwdziałania stosowaniu przemocy
- uczeń potrafi współpracować w grupie.
METODY: Słowno – naprowadzająca, burza mózgów, miniprezentacje.
FORMY PRACY: Praca z całą klasą, praca w grupach.

PRZEBIEG ZAJĘĆ:
1. Z czym kojarzy się przemoc? – burza mózgów.
2. Definicja przemocy:
Przemoc – wywieranie wpływu na proces myślowy, zachowanie lub stan fizyczny osoby bez jej przyzwolenia.
Przemoc fizyczna – wywieranie wpływu przy użyciu siły fizycznej.
Przemoc psychiczna – wywieranie wpływu przy użyciu środków komunikacji interpersonalnej.
3. Odczytanie indyjskiej przypowieści o chłopcu, który miał „paskudny” charakter. Zachęcanie uczniów do autorefleksji (czy ja w ostatnim tygodniu „wbiłem komuś gwoździa?). (załącznik 1)
4. Podział klasy na grupy 4-5 osobowe. Członkowie grup otrzymują opis sytuacji związanej z przemocą wśród uczniów i wspólnie odczytują. Poszczególne grupy proszone są o wypisanie na kartce „ran” jakich doznały osoby przedstawione w zdarzeniu. (załącznik 2)
5. Prezentacje grup:
– omówić historyjkę,
- jak czuła się osoba pokrzywdzona?
- czy historyjka musiała się tak zakończyć?
6. „Wehikuł czasu”. Cofamy się w czasie. Uczniowie mają za zadanie wymyślić takie zakończenie historyjek, w których nie wystąpią wymienione wcześniej szkody lub zostaną one zminimalizowane.
7. Prezentacje dobrych zakończeń.
8. Uczniowie w grupach wymyślają hasła nawołujące do życia bez przemocy.

Załącznik 1

Indyjska przypowieść o chłopcu, który miał „paskudny” charakter

Był sobie kiedyś chłopiec o paskudnym charakterze. Jego ojciec dał mu torebkę gwoździ i powiedział, by je wbijał w płot ich ogrodu za każdym razem, gdy straci cierpliwość lub będzie chciał kogoś obrazić.
Pierwszego dnia chłopiec wbił 37 gwoździ. W następnych tygodniach nauczył się kontrolować siebie i liczba gwoździ wbijanych w płot zmniejszała się z dnia na dzień; w końcu doszedł do wniosku, że łatwiej jest kontrolować siebie niż wbijać gwoździe.
Wreszcie nadszedł dzień, kiedy chłopiec nie wbił już żadnego gwoździa. Poszedł zatem do ojca i powiedział mu, że tego dnia nie wbił żadnego gwoździa.
A ojciec mu powiedział, by teraz wyjął jednego gwoździa za każdym razem, gdy nie stracił cierpliwości. Mijały dni, aż w końcu chłopiec mógł przyjść do ojca i powiedzieć, że wyjął już wszystkie gwoździe.
Poszli razem, by to zobaczyć i ojciec powiedział: synu, zachowałeś się dobrze, ale spójrz teraz na te dziury. Ten płot nigdy już nie będzie taki sam jak na początku. Kiedy kogoś obrażasz i kiedy mówisz mu ...