Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.
Scenariusz wieczorku poetyckiego
„Strofy kobiet o kobietach”
Opracowała :Monika Sądelska
„Cztery pory roku” (Wiosna) Vivaldiego
Recytator I : Maria Pawlikowska Jasnorzewska
Barwy
Oto jest fiolet – drzewa cień idący żwirem,
fiolet łączący miłość czerwieni z szafirem.
Tam brzóz różowa kora i zieleń wesoła.
a w ruchliwej sukni nieb błękitne koła.
A we mnie biało, biało, cicho, jednostajnie,-
bo noszę w sobie wszystkich barw skupioną tajnię.-
O jakże się w białości bieli męczę-
chcę barwą być –a któż mnie rozbije na tęczę?
Recytator II: Kazimiera Iłłakowiczówna
Zuzanna
Twarz- różana, włosy puszyste, pod czarną wstążką
taftową jeszcze bardziej blond;
dołeczki w łokciach, plecach i policzkach, cieniutkie
kostki, nie wiadomo skąd.
Na co dzień- czarna suknia, gładka, surowa, w nie-
dzielę – mnóstwo barwi broszek, i riuszek.
Nie wiadomo –kiedy ładniejsza. Lecz nikogo tak jak
jej nie zdobi biały fartuszek.
„Nie będę Julią ” Banda i Wanda
Recytator III: Halina Poświatowska
***
[ Jestem Julią]
Jestem Julią
mam lat 23
dotknęłam kiedyś miłości
miała gorzki smak
jak filiżanka ciemnej kawy
wzmogła
rytm serca
rozdrażniła
mój żywy organizm
rozkołysała zmysły
odeszła
Jestem Julią
na wysokim balkonie
zawisła
krzyczę wróć
wołam wróć
plamię
przygryzione wargi
barwą krwi
nie wróciła
Jestem Julią
mam tysiąc lat
Żyję-.
Recytator II: Halina Poświatowska
czekałam długo
wspierałam włosy na ręce
podpórkę robiłam włosom
z moich rąk samotnych z palców
usta oszukiwałam pieszczotą
kolorowej szminki
czekajcie –mówiłam-ustom
przyfruną pocałunki
rojem pszczół w wasze różowe wnętrze
teraz -rzucam wszystko
w chłodną taflę lustra
jak w głęboki staw
i odwracam sobie twarz i się śmieję
Recytator IV: Anna Jabłońska
***
a taka byłam zaszczuta
i spłakana taka
zawieszona na krawędzi
już nie bólu nawet
kamienniejsza niż Niobe
i do Hioba szczersza
odsłonięta do kości
w labiryncie nerwów
taka byłam bez sensu bez głowy
bez domu
na kolanach o ścianę z garścią włosów
w ręce
z solą pod paznokciem
z pokrojonym sercem
zaklinająca na wszystko
że nikogo więcej
a teraz w całkiem innych zachłannych ramionach
z każdą chwilą jaśniejsza wspanialsza niż przestwór
Recytator I: Maria Kasterska
NOLI ME TANGERE
Nie dotykaj mego bólu: on śpi
................................................
Usłałam mu posłanie
Z codziennej długiej pracy
Nieraz ja widzi świtanie
Schylona nad białą kartą,
I nieraz nocni ptacy
Uderzą skrzydły miękkimi
O jasną szybę otwartą
Na ciemną cichą noc.
Nie dotykaj mego bólu: on śpi
„Besame Mucho” Cesaria Evora
Recytator II: Halina Poświatowska
***
nie rzuca się kobiet
bo płaczą
w rogu wszechświata zwinięte
gwiazdom chłodnego blasku zazdroszczą
gwiazdy
za rozchwiane pociągają włosy
nie rzuca się ...