Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.
Scenariusz przedstawienia pt.: „Dzień Jagody” w krzywym zwierciadle
Narrator: Za górami, za lasami, każda bajka tak się plecie
Nasza też, więc posłuchajcie co spotkało Janka w lesie,
Który pragnąc sprawić radość swojej mamie w dniu jej święta
Powędrował jagód szukać, a co widział – zapamiętaj!
Na scenę wchodzi Janek, trzyma w ręku dwa kosze i recytując
tekst interpretuje go ruchem.
Janek: Na bok tarnie i wikliny, dziś są mamy imieniny!
Jagód zbiorę oba kosze i do mamy je zaniosę.
Ciszkiem, chyłkiem, po polanie, wrócę zanim mama wstanie
No i będzie niespodzianka- i od boru i od Janka!
Narrator: Szuka Janek co ma siły – tak jagódki się pokryły –
Szuka w prawo, szuka w lewo, między brzozy, między sosny…
Wreszcie tam, gdzie ścięte drzewo siadł zmęczony i żałosny.
Nie ma jagód w lesie całym, na płacz zbiera mu się prawie.
Na scenę dostojnym krokiem wchodzi Jagodowy Król i idzie
w kierunku Janka.
Wtem zobaczył dziwnoluda co tuż przy nim wyrósł w trawie.
Był on Jagodowym Królem i po leśnym chodził dworze.
Rzekł do Janka:
Król: Nie płacz chłopcze, władca jagód Ci pomoże!
Król gestem uspokaja chłopca i prowadzi go po scenie
w kierunku krzewu jagodowego, pokazując całe bogactwo
swego królestwa.
Narrator: W gąszcz ruszyli między drzewa. Jaś za królem, a król przodem.
Gdy paproci krzak minęli, co osłaniał ich swym chłodem,
Ujrzał Janek wielkie dziwy:
jako w sadzie stoją śliwy, tak tu gaj był jagodowy,
a jagódki wszędzie wiszą, na szypułkach się kołyszą
a tak każda pełna soku, że się prawie czerni w oku.
Król: Tu me państwo się zaczyna, a dóbr moich nikt nie zliczy!
Król klaszcze w dłonie i na scenę wchodzi sześciu braci ubranych jednakowo w granatowe stroje z zielonymi dodatkami. Stają w centrum sceny w dwóch rzędach naprzeciwko siebie, bokiem do publiczności. Zgodnie z tekstem skłonem głowy witają króla, a głębokim ukłonem Janka.
Narrator: Król powiedział, w dłonie klasnął i przywołał królewiczy.
Jagodowych sześciu braci stawiło się w jednej chwili.
Powitali grzecznie ojca, a przed gościem się skłonili.
Potem, nie czekając wiele, rozpoczęli swe zadanie.
W tym momencie włączamy muzykę – Marsz Radetzky’ego. Janek stawia
pomiędzy dwoma rzędami chłopców jeden z koszów. Jagodowi bracia wykonują
układ ruchowy, a narrator kończy swoją kwestię już podczas tańca.
Janek z Królem staja pośrodku sceny, a pod koniec tańca przechodzą na prawą stronę.
W jagodowej defiladzie każdy z chłopców równo stanie,
Patrzy jagód, a szyk trzyma, ku owocom maszeruje maszeruje.
Zrywa z krzewu ...