Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.
SCENARIUSZ „EKOLOGICZNEGO POWITANIA WIOSNY”
1. Powitanie
Witam wszystkich nauczycieli, rodziców i uczniów na spotkaniu z okazji pierwszego dnia wiosny. Zapraszam wszystkich do wspólnej zabawy, mając nadzieję, że przygotowany program dla wszystkich będzie ciekawy.
Pierwszego dnia wiosny Was witamy
I do wspólnej zabawy teraz zapraszamy.
Wiosny szukamy, na wiosnę czekamy,
Aby do nas przyszła głośno zawołamy:
HIP HIP- HURA
HIP HIP- HURA
HIP HIP HURA, HURA, HURA!
(Osoba prowadząca rozpoczyna zdanie- pozostałe dzieci kończą krzycząc “WIOSNA”
KOLOROWA- WIOSNA
CIEPŁA I RADOSNA- WIOSNA
ZIELONA, PACHNĄCA, KWIATAMI KWITNĄCA- WIOSNA
2. Apel dla klas młodszych
Na tle „Wiosny” A. Vivaldiego na scenę wchodzi dziewczynka przebrana za wiosnę.
Rozrzuca wokoło wykonane wcześniej przez dzieci wiosenne kwiaty, rozdaje na widowni,
tańczy.
Dziecko 1:
Idzie wiosna po świecie,
piszą o niej w gazecie.
Ma zziębnięte paluszki
i we włosach kwiatuszki.
Biega boso po trawie,
chowa ptaszki w rękawie.
Wiosna prosi na środek czworo ochotników do odgadywania zagadek przyrodniczych.
Zadaje im zagadki:
1.Kiedy leci – nic nie gada.
Cicho i ostrożnie siada.
Lecz o wiośnie – kiedy znika –
To dopiero szum , muzyka! (śnieg)
2,Co to za kotki?
Na drzewach siedzą,
Myszy nie łowią, ptaszków nie jedzą. (bazie wierzbowe)
3.Mieszka przy ziemi,
pod niebem śpiewa.
Jego piosenka wiosnę przywiewa. (skowronek)
4.W kropki mam spódnicę,
chętnie zjadam mszyce. (biedronka)
Wiosna nagradza dzieci za poprawnie udzielone odpowiedzi. Każdy dostaje pęczek
rzodkiewek (lub innych nowalijek).
Dziecko 2:
Czy potraficie rozpoznać, kto wita wiosnę z radością i kto nie mógł się doczekać na jej
przyjście? Patrzcie uważnie.
Na scenę wbiega dziecko przebrane za wiewiórkę:
Wiewiórka:
Czy to o wiośnie jest opowiadanie?
Więc mogę nareszcie zjeść sute śniadanie?
Co prawda zapasów zostało już mało,
Ale za to słońce zimę nam przegnało.
Dziecko 2:
Czy zgadliście, kto to jest? Tak, to wiewiórka.
Na scenę wychodzi dziecko przebrane za skowronka.
Skowronek:
Wiatr chłodny mi nie przeszkadza,
byle się z mym śpiewem zgadzał.
Tralala trililu śpiewam sobie tam i tu.
Idzie wiosna trititi
wyjdź ją witać także ty.
Dzyń, dzyń, dzyń, dzyń, lecę w chmury
budzić wszystkich śpiewem z góry!
Na scenę wbiega dziecko przebrane za motylka.
Motylek:
Zbudziły mnie te skowronka trele.
Lecz co ja widzę? Kwiatków niewiele!
A tu wiatr skrzydła wygina,
pewnie zginę, nie wytrzymam!
Wiosna:
Nie zginiesz! Słonkiem cię witam,
złotym leszczyny pyłkiem zakwitam.
Na scenę wchodzi dziecko przebrane za niedźwiedzia.
Niedźwiedź:
Rano dziś mnie obudziły
słoneczka promyki złote.
Kiszki marsza zadudniły!
Czuję na miodek ochotę!
Na scenę wpada dziecko przebrane ...