Dodaj publikację
Autor
JOLANTA WALISZEWSKA
Data publikacji
2009-05-12
Średnia ocena
0,00
Pobrań
79

Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.

Artykuł dotyczy rozważań dotyczących postaw rodziców pożądanych wychowawczo lub niepożądanych w stosunku do dzieci niepełnosprawnych.
 Pobierz (doc, 47,5 KB)

Podgląd treści

POSTAWY RODZICIELSKIE WYCHOWAWCZO POŻĄDANE
I WYCHOWAWCZO NIEPOŻĄDANE , A ROZWÓJ
MORALNO-SPOŁECZNY DZIECKA NIEPEŁNOSPRAWNEGO UMYSŁOWO

Opracowała: Jolanta Waliszewska
Kurs kwalifikacyjny – oligofrenopedagogika

Włocławek 2008

Pierwszymi osobami, z którymi dziecko tuż po urodzeniu ma kontakt – są rodzice. To oni dbają o rozwój dziecka w szerokim znaczeniu (zarówno w sensie fizycznym jak i psychicznym) i to od nich zależy, jak tym dzieckiem pokierują. Warunkiem skutecznego wychowania w rodzinie jest prawidłowa struktura rodziny, w tym jedność i spoistość związku małżeńskiego. Silna więź uczuciowa łącząca członków rodziny, najpierw samych małżonków, a następnie także rodziców i dzieci – zapewnia prawidłowy rozwój dziecka. Bez tej więzi struktura rodziny jest słaba.
Rola i znaczenie rodziny wzrasta zwłaszcza w wychowaniu dziecka upośledzonego. Przyjście na świat niepełnosprawnego dziecka dezorganizuje rodzinę. Trzeba przebudować system wartości i nabyć wiele nowych umiejętności. Rodzice uświadamiają sobie , że ich wymarzony syn nie zostanie prawnikiem , jak ojciec albo córka nie zostanie lekarzem , jak wszyscy w rodzinie. Pojawiają się pytania : „ Dlaczego my”? „ Co dalej”?
Trudna sytuacja związana z niepełnosprawnością dziecka jest źródłem wielu negatywnych emocji i napięć.Rodzice często mają problemy z akceptacją dziecka niepełnosprawnego umysłowo. . Czują wstyd albo obwiniają się. Niektórzy udają przed sobą , że wszystko jest w porządku. Nie chcą dostrzegać upośledzenia , co dla rozwoju dziecka jest zawsze niekorzystne. Utrzymują raczej , że jest ono leniwe , nieuważne , złośliwe. Wymagają normalnego zachowania w życiu codziennym , zmuszają dziecko do nauki i żądają wykonywania zadań przekraczających możliwości intelektualne.Są też rodzice , którzy zdają sobie sprawę z upośledzenia i przestają się interesować ich rozwojem . Inni zaś swoją zbytnią troskliwością uzależniają dziecko od rodziny na całe życie.
Jak wynika z krótkiej charakterystyki , rodzą się różne postawy rodzicielskie –pożądane wychowawczo i wychowawczo niepożądane , nazywane pozytywnymi postawami i negatywnymi .
W „ Postawach rodzicielskich „ M. Ziemska wskazała nieprawidłowe i prawidłowe.[2]
Według M. Ziemskiej u podstaw niewłaściwych postaw rodzicielskich takich jak : postawa unikająca , odtrącająca , zbyt wymagająca , nadmiernie chroniąca , leży nadmierny dystans uczuciowy wobec dziecka lub nadmierna koncentracja na nim. Nadmierny dystans cechują kontakty nieliczne , powierzchowne , rodzice są obojętni , powściągliwi , nie przejawiają uczuć lub jawnie odtrącają dziecko. Nadmierna koncentracja uczuciowa to nierozłączność i pełne zaobsorbowanie dzieckiem , skłonność do samopoświęcania się rodziców , zbyt długie i częste kontakty , nie zostawianie dziecku dostatecznej swobody.
Te postawy negatywne nie sprzyjają normalnemu , pełnemu rozwojowi dziecka jako jednostki indywidualnej , samodzielnej , umiejącej współżyć i współdziałać w gronie rówieśników.
Właściwy wpływ na rozwój dziecka wywierają pozytywne postawy rodziców . Do takich M. Ziemska zalicza : akceptację , czyli przyjmowanie go takim , jakim jest z jego usposobieniem , możliwościami umysłowymi , ograniczeniami i ...