Dodaj publikację
Autor
Anna Pasionek
Data publikacji
2009-10-26
Średnia ocena
4,60
Pobrań
1013

Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.

Test sprawdza umiejętność czytania ze zrozumieniem. Polecany po opracowaniu lektury.
 Pobierz (doc, 53,5 KB)

Komentarze

licja12, 2013-11-21

Witam, nie idzie pobrać tego pliku, proszę o pomoc.

Podgląd treści


ZADANIE KLASOWE Z LEKTURY ,,PINOKIO”

IMIĘ I NAZWISKO..................................................................................................................

I. Przeczytaj zamieszczony fragment i odpowiedz na poniższe pytania.

Pinokio odwrócił się i ujrzał wielkiego świerszcza, który sunął powoli po ścianie.
— Powiedz mi, Świerszczu, kto ty jesteś?
— Ja jestem Świerszcz Gadający i mieszkam w tej izbie od stu lat.
— Ale dzisiaj izba ta jest moja — odrzekł pajac — i jeżeli chcesz mi zrobić prawdziwą przyjemność, to wynoś się stąd natychmiast, nawet nie oglądając się za siebie.
— Nie pójdę stąd — odrzekł Świerszcz — zanim nie powiem ci jednej wielkiej prawdy.
— Mów, ale spiesz się.
— Biada chłopcom, którzy buntują się przeciwko rodzicom i z kaprysów porzucają dom ojcowski! Nigdy im nie będzie dobrze na tym świecie i wcześniej czy później gorzko pożałują tego kroku.
— Gadaj zdrów, mój Świerszczyku, ile tylko chcesz i co ci się podoba; ja zaś wiem, że jutro, o świcie, chcę wyruszyć stąd, bo jeżeli tu zostanę, podzielę los innych chłopców, to znaczy, że czy chcę, czy nie chcę, będę musiał pójść do szkoły i uczyć się, a ja — mówiąc między nami — nie mam najmniejszej ochoty do nauki; więcej mnie bawi bieganie za motylami i wspinanie się na drzewa, żeby wybierać z gniazd ptaszki.
— Biedny głuptasie! A nie wiesz, że postępując w ten sposób staniesz się wielkim, ślicznym osłem i że wszyscy będą się wyśmiewali z ciebie?
— Bądźże cicho, złowróżbny Świerszczu! — krzyknął Pinokio.
Ale Świerszcz, który był cierpliwy i trochę filozof, zamiast rozgniewać się za te niegrzeczne słowa, ciągnął dalej tym samym tonem:
— A jeżeli nie uśmiecha ci się chodzenie do szkoły, to czemu nie wyuczysz się przynajmniej jakiegoś rzemiosła, żeby zarobić sobie uczciwie na kawałek chleba?
— Chcesz, żebym ci powiedział? — odparł Pinokio, który zaczynał tracić cierpliwość. — Wśród wszystkich rzemiosł świata jest tylko jedno jedyne, które naprawdę mi się podoba.
— A tym rzemiosłem jest?
— Jeść, pić, spać, bawić się i prowadzić życie włóczęgi.
— Zapamiętaj sobie — rzekł Gadający Świerszcz ze zwykłym sobie spokojem — że ci wszyscy, którzy obrali sobie takie rzemiosło, kończą prawie zawsze w szpitalu albo w więzieniu.
— Uważaj, przebrzydły, złowróżbny Świerszczu!.. Bo jeżeli wpadnę w złość, to biada ci!
— Biedny Pinokio! Doprawdy żal mi ciebie!
— Dlaczego ci żal?
— Dlatego że jesteś pajacem i, co gorsza, że masz drewnianą, zakutą pałę.
Po tych ostatnich słowach Pinokio skoczył rozzłoszczony i, porwawszy z warsztatu drewniany młotek, rzucił nim w Gadającego Świerszcza.
Carlo Collodi, Pinokio

1.Ile osób uczestniczy w przedstawionej scenie:
a) 1
b)2
c)3
d)4

2.Przedstawiony fragment ,,Pinokio” to:

a ...