Dodaj publikację
Autor
Katarzyna Pinkowicz
Data publikacji
2009-12-18
Średnia ocena
5,00
Pobrań
104

Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.

Dziecięce liczenie wg Edyty Gruszczyk – Kolczyńskiej.
 Pobierz (docx, 18,3 KB)

Podgląd treści

Edyta Gruszczyk – Kolczyńska w swoim teście wykorzystała pacynkę: Kosmatka. Był on zrobiony z futerka, posiadał wyrazisty pyszczek i duże łapki. Dziecko obserwowało jego próby policzenia 18 kasztanów, a następnie oceniało, czy liczył dobrze, czy źle i było proszone o opowiedzenie dlaczego. Kosmatek „wykonywał” kolejno 6 prób, przy czym przy każdej „licząc” popełniał rozmaite błędy:

„zapominał” niektóre liczebniki i zamiast nich używał przymiotników, np. „mały”, „brązowy”, dla oznaczenia kasztanów

w trakcie liczenia pomijał kasztany

jedne kasztany liczył pojedynczo, inne podwójnie lub całą garścią

zmieniał w trakcie liczenia kierunek i skutkiem tego niektóre kasztany były liczone dwa razy

policzył wszystkie kasztany w prawidłowy sposób, a potem nie wiedział, ile ma kasztanów

liczenie prawidłowe

Ponieważ celem eksperymentu było ustalenie, jak dzieci rozumieją prawidłowości stosowane przy liczeniu, jeżeli dziecko w trakcie liczenia miało problemy z wymienieniem kolejnego liczebnika otrzymywało cichutką podpowiedź od prowadzącego badanie. Umiejętność korzystania z podpowiadania była uznawana za ważny wskaźnik diagnostyczny.

Na najniższym poziomie dzieci ograniczają czynność liczenia do dotykania kasztanów i wypowiadania kilku liczebników. Często dotykają jeden kasztan dwa razy i wypowiadały jakiś liczebnik. Ma się wówczas wrażenie, ze liczą swój wewnętrzny rytm np. oddechów. Nie interesują się wynikiem liczenia. Po prostu dotykają kasztany i oznaczają je etykietką – liczebnikiem. Zapytane ile jest kasztanów wstrzymują się od odpowiedzi lub mówią „dużo”. Nie rozróżniają, kiedy pacynka liczy dobrze, a kiedy źle. Zapytane twierdzą, że liczy dobrze lub wzruszają ramionami.

Na poziomie niskim dzieci mają sporo problemów z policzeniem kasztanów i rozróżnieniem poprawnego liczenia od błędnego. Potrafią spostrzec tylko niektóre błędy np. pomijanie w trakcie liczenia lub liczenie garścią. Dziecko poproszone, aby pokazało, jak ono liczy – liczy prawidłowo, chociaż umie wymienić tylko kilka liczebników. Dąży do policzenia wszystkich kasztanów, dlatego umie skorzystać z podpowiadania. Zapytane ile jest? Zaczyna liczyć od początku.

Na poziomie średnim dziecko potrafi rozróżnić, kiedy kukiełka liczy dobrze, a kiedy źle. Wie także, że ostatni z wymienionych liczebników oznacza liczbę kasztanów, jeżeli same je policzyły. Mają sporo kłopotów z wyjaśnieniem, na czym polegają błędy kukiełki.

Dzieci funkcjonujące na poziomie wysokim nie mają wątpliwości, kiedy kukiełka liczy dobrze, a kiedy źle. Potrafią wyjaśnić w sposób logiczny, jak należy liczyć. Starają się nauczyć pacynkę liczenia, akcentując prawidłowości, których ma przestrzegać. Odczuwają jednak potrzebę pomagania sobie gestami w wyrażeniu tego, co najważniejsze.

Druga próba ma na celu zbadanie, w jaki sposób dzieci ustalają, w którym zbiorze jest więcej lub mniej elementów. W teście wykorzystuje się pudełko zawierające 22 czerwone krążki i 25 zielonych ...