Dodaj publikację
Autor
Magdalena Martyńska
Data publikacji
2010-04-12
Średnia ocena
0,00
Pobrań
116

Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.

Praca, jaką uczeń ma samodzielnie wykonać w domu, jest bardzo ważnym elementem nauczania. Jej zadaniem jest nie tylko powtórzenie, utrwalenie czy zgłębienie zdobytej podczas zajęć wiedzy, ale także przygotowanie młodego człowieka do samokształcenia. Ma wyrobić w nim nawyk wysiłku umysłowego, nauczyć, jak w praktyce wykorzystać posiadaną wiedzę oraz radzić sobie w sytuacjach nowych.
 Pobierz (doc, 30,0 KB)

Podgląd treści

„Organizacja pracy domowej ucznia”

Praca, jaką uczeń ma samodzielnie wykonać w domu, jest bardzo ważnym elementem nauczania. Jej zadaniem jest nie tylko powtórzenie, utrwalenie czy zgłębienie zdobytej podczas zajęć wiedzy, ale także przygotowanie młodego człowieka do samokształcenia. Ma wyrobić w nim nawyk wysiłku umysłowego, nauczyć, jak w praktyce wykorzystać posiadaną wiedzę oraz radzić sobie w sytuacjach nowych.
Niezwykle istotna jest pomoc rodziców we wspomaganiu szkoły w uczeniu dziecka tego, jak się uczyć, jak organizować sobie pracę domową. Często bywa tak, że odrabianie lekcji jest przyczyną konfliktów w rodzinie. Staje się wtedy utrapieniem zarówno dla rodziców, jak i dzieci. Można jednak uniknąć takich sytuacji i nie dopuścić do tego, by praca domowa stała się koszmarem. Jak zatem zorganizować pracę domową ucznia?

Każdy z nas pragnie robić rzeczy, które inni uznają za ważne, potrzebne. Wtedy staramy się wykonać daną pracę najlepiej jak potrafimy. Czujemy się lepsi, mądrzejsi, a nasz wysiłek ma sens. Dobrze, gdy znajdzie się osoba, która pochwali nas za wytrwałość, zdolności, zachęci do dalszych starań, da nam wsparcie emocjonalne. Taka sama potrzeba drzemie w dziecku. Gdy rodzice zainteresują się tą strona działalności dziecka, docenią trud włożony w wykonanie pracy, dziecko uzna, że taka praca jest potrzebna i cenna. Młody człowiek nie zawsze potrafi samodzielnie wykonać powierzone mu zadanie. Rola rodziców polega wtedy na pomocy, ale jedynie wówczas, jeżeli istnieje taka potrzeba, gdyż chodzi tutaj o pomoc, a nie o wyręczanie dziecka. Po odrobieniu zadań przez dziecko rodzic powinien skontrolować czy zostały dobrze wykonane. Wtedy też jest czas na pochwałę za realnie włożony wysiłek, najlepiej ze wskazaniem tych rzeczy, które zostały wykonane najlepiej. Nie zawsze rezultat zadowala rodziców, ale należy pamiętać, żeby nie wymagać od dziecka rzeczy niemożliwych. Nie można go zmuszać do zaspokajania ambicji rodziców.

Pomoc rodzica nie może jednak przekształcić się nadopiekuńczość czy nadmierną gorliwość. Za wszelką cenę należy unikać wyręczania dziecka w jego obowiązkach, gdyż może to doprowadzić do tego, iż uczeń poczuje się z nich zwolniony. Zacznie unikać wysiłku, stanie się niechętny, opieszały. Może dojść do wniosku, że obowiązki szkolne są bardziej sprawą mamy czy taty niż jego samego. Poza tym samodzielne uporanie się z zadaniem domowym może być źródłem satysfakcji, dać poczucie niezależności i zadowolenia ze swojej sprawności, podwyższa samoocenę.

Ponieważ kilkuletnie dziecko ma stosunkowo niewielką zdolność koncentracji, szybko się męczy i nie zawsze jest obowiązkowe, ochoczo zasiądzie do lekcji, jeżeli zostanie do tego zachęcone. Można spytać dziecko o to, co wydarzyło się w szkole, poprosić ...