Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.
Opis i analiza przypadku wychowawczego
Problem z asymilacją z rówieśnikami
1.IDENTYFIKACJA PROBLEMU
W 2007 roku zostałam wychowawcą klasy pierwszej. Było to moje pierwsze wychowawstwo, nie licząc kilku miesięcy, kiedy wykonywałam tą funkcje w zastępstwie. Już od pierwszych zajęć w klasie zwróciłam uwagę na Tomka, który wyraźnie izolował się od reszty dzieci. Uczeń stał z boku na przerwach, z nikim nie rozmawiał tylko słuchał muzyki przez słuchawki. Początkowo uważałam, że jest to spowodowane wejściem w nowe środowisko i nową szkołę. Uczeń kończył gimnazjum społeczne gdzie ilość uczniów była niewspółmiernie mała w porównaniu z naszym liceum. Większość uczniów w klasie miała kolegów jeszcze z poprzedniej szkoły, natomiast Tomek był jedynym uczniem ze swojego gimnazjum nie tylko w nowej klasie, ale również szkole. Chłopiec zawsze siadał sam w ławce i nie wyrażał chęci pracy z kimkolwiek z klasy. Inni nauczyciele również zauważyli ten problem. Rozmawiałam najpierw z Tomkiem po lekcji jak się czuje w klasie. Uczeń stwierdził, że po prostu woli być sam i żeby zostawić go w spokoju. Podczas zajęć integracyjnych, które zostały przeprowadzone przez szkolną psycholog oraz pedagog, Tomek powiedział otwarcie, że lubi swoje własne towarzystwo i nie są mu potrzebni przyjaciele. Na pierwszym zebraniu rozmawiałam z mamą i zasygnalizowałam problem.
2. GENEZA I DYNAMIKA ZJAWISKA
Z rozmów przeprowadzonych z mamą ucznia, jak również analizy opisu ucznia wystawionej przez Ośrodek Profilaktyki Środowiskowej „AD” na prośbę matki wynika, że już pod koniec ostatniej klasy gimnazjalnej w nie potrafił znaleźć wspólnego języka z rówieśnikami. Wyróżniał się odmiennymi zainteresowaniami, bezpośrednio nie związanymi z nauką. Mama ucznia stwierdziła, że jego zainteresowania psychologią oraz filozofią tak pochłaniały Tomka uwagę i czas, że nie potrafił jak inne nastolatki w sposób beztroski spędzać czasu. Początkowo mama wydawała się akceptować takie zachowanie, tłumacząc sobie, że przynajmniej nie musi się zamartwiać o syna wieczorami i zastanawiać się gdzie przebywa. Tomek przebywał prawie cały czas w swoim pokoju, unikając kontaktu z rodziną. Po przedstawieniu problemu mamie ucznia na pierwszym zebraniu zasugerowałam potrzebę konsultacji w placówce specjalistycznej. Od 25 października 2007 roku chłopiec pozostaje pod opieką Ośrodka Profilaktyki Środowiskowej we Wrocławiu. Tomek zgłosił się do Ośrodka głównie z powodu trudności emocjonalnych związanych z nieumiejętnością nawiązywania kontaktu z rówieśnikami oraz z powodu doświadczonej w związku z tym samotności. Główne cele związane z uczestnictwem w grupie wsparcia, jakie Tomek chce osiągnąć, to: poznanie nowych kolegów i koleżanek oraz rozwiniecie umiejętności nawiązywania i podtrzymywania relacji interpersonalnych.
Tomek uczestniczy w spotkaniach młodzieżowej grupy wsparcia dosyć ...
