Dodaj publikację
Autor
Magdalena Słapa
Data publikacji
2011-02-14
Średnia ocena
5,00
Pobrań
471

Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.

Test "Zima na zimowisku" przeznaczony jest dla uczniów klasy IV, ale po pierwszym semestrze nauki. Składa się z pytań zamkniętych oraz otwartych (należy napisać zaproszenie i zredagować opowiadanie). Jest łatwy i przyjemny zarówno dla nauczyciela jak i ucznia. Wymaga wiedzy, ale i myślenia.
 Pobierz (doc, 134,5 KB)

Podgląd treści


……………………………………………… GRUPA „A”

(imię i nazwisko, nr w dzienniku)

ŻYCIE NA ZIMOWISKU

Test sprawdzający umiejętność czytania ze zrozumieniem

Klasa IV ( I semestr)

Drogi Uczniu przed Tobą zestaw zadań do wykonania. Wszystkie one opracowane zostały w oparciu o poniższy tekst, dlatego zanim przystąpisz do ich rozwiązywania najpierw go przeczytaj. W zadaniach wielokrotnego wyboru poprawna odpowiedź jest tylko jedna. Wybraną przez siebie odpowiedź czyli: A lub B lub C lub D otocz kółkiem. Aby nie popełnić błędu pracuj spokojnie, możesz też wracać do tekstu tyle razy ile masz taką potrzebę. W razie pomyłki błędną odpowiedź przekreśl krzyżykiem, a poprawną otocz w kółko.

Zadanie nr 15 polega na zredagowaniu zaproszenia, natomiast 16- te, to opowiadanie twórcze, czyli wymyślone przez Ciebie.

Pracuj spokojnie, nie spiesz się. Dbaj o estetykę zapisów, pamiętaj o akapitach.

POWODZENIA (

TEKST nr 1 Joanna Olech Dynastia Miziołków (fragm.)

Kochani Rodzice!
Na zimowisku jest fajnie, mieszkamy u pana Pieroga i panu Pierogowej. Czasami trudno ich zrozumieć, bo mówią po góralsku. Śniegu tyle, że płotu spod niego nie widać. Suchą kiełbasę zjadłem od razu w pociągu, żeby się nie zepsuła. Szybko dogadałem się z nowymi chłopakami, tylko jeden mi podpadł – taki wyszczekany w czerwonym golfie.
W pociągu przez całą drogę opowiadał o swoim sprzęcie narciarskim, że niby najlepsze buty, najlepsze wiązania, nawet rękawiczki ma najlepsze, a w ogóle nie wziął nart, bo kto by jeździł na nartach, teraz wyłącznie jeździ się na desce, no i on właśnie ma deskę, najlepszą rzecz jasna na świecie. Jego ojciec ma najlepszy samochód i największego psa rottweilera, a jego mama jest najlepiej na świecie ubrana.
Jak dojeżdżaliśmy do Częstochowy, to nikt go już nie lubił, a za Chabówką Fifa podjął się wystawić Wyszczekanego na korytarz, razem z jego tatą, mamą, rottweilerem. Tych, co jeżdżą na nartach, Wyszczekany nazywa „boazerią”. OK. sam się prosił. Nie będzie miał z nami lekko.
Całuję – Miziołek

1. Pan i Pani Pierogowa mówią po góralsku, znaczy to, że mieszkają:
A) w górach,
B) na Mazurach,
C) w Warszawie,
D) w Łodzi.

2. „Śniegu było tyle, że płotu spod niego nie było widać”, oznacza to, iż:
A) śniegu nie było wcale,
B) śniegu było bardzo dużo,
C) śnieg ciągle padał,
D) było lato.

3. Chłopiec siedzący z Miziołkiem i Fifą w jednym przedziale bardzo denerwował chłopców. Miziołek nazwał go:
A) Wygadany,
B) Wyczesany,
C) Wyszczekany,
D) Wyszczerbiony.

4. Tekst nr 1 to:
A) list,
B) opis,
C) opowiadanie,
D) wiersz.

5. Nadawcą tekstu nr ...