Dodaj publikację
Autor
Monika Szałajko
Data publikacji
2013-06-10
Średnia ocena
0,00
Pobrań
34

Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.

Jest to scenariusz lekcji, na której dzieci prezentują swoją twórczość i wesoła się bawią.
 Pobierz (docx, 18,1 KB)

Podgląd treści

Temat: Zabawa z muzyką

Pytanie kluczowe: Co to są instrumenty niekonwencjonalne?

Cel lekcji: Sprawdzisz, czy wszystko co nas otacza może być muzyką?

Nacobezu:

- określasz nastrój i tempo muzyki,

- tworzysz muzykę za pomocą instrumentów niekonwencjonalnych,

- współpracujesz w zespole,

- tworzysz akompaniament do słuchanej muzyki,

- tworzysz akompaniament do opowiadania,

- tworzenie abstrakcyjnego obrazu do słuchanej muzyki.

Pomoce: różnorodne materiały zgromadzone w sali: grzebienie, folie, gazety, słoiki z fasolą, grochem, piachem, plastikowe opakowania, kamyczki, klucze, zapałki, drewienka itp.

Przebieg:

Słuchanie 2 utworów muzycznych .

Określenie, czym się one różniły (opisanie ich nastroju i tempa)

Wydobywanie dźwięków z różnych materiałów

W jaki sposób możemy jeszcze wydobywać dźwięki?

Tworzenie w zespołach muzyki za pomocą instrumentów niekonwencjonalnych,

Prezentacja swoich wytworów muzycznych.

Słuchanie muzyki i wspólne tworzenie do niej akompaniamentu,

Próba odpowiedzi na pytanie kluczowe,

Wysłuchanie opowiadania czytanego przez nauczyciela, a następnie wspólne tworzenie do tego opowiadania muzyki na instrumentach niekonwencjonalnych.

Słuchanie muzyki i tworzenie abstrakcyjnego obrazu

Zdania podsumowujące,

Załącznik – opowiadanie

Idziemy na wycieczkę do lasu. Drzewa szumią delikatnie, potem coraz mocniej i głośniej. W oddali słychać płynący strumyk. Dzięcioł stuka w drzewo, a inne ptaki wesoło ćwierkają. Nagle zerwał się porywisty wiatr. Zaszumiały drzewa żałośnie i groźnie. Zaczyna padać drobny deszczyk. Z czasem zamienia się w ulewę. Słychać grzmoty. Jest ulewa. Pada i pada. W jednej chwili nastała cisza. Deszcz przestał padać, zaświeciło słońce. Drzewa znów szumią delikatnie i radośnie.

Na plaży jest pięknie. Szum morza jest delikatny ledwie słyszalny. Spacerując plażą słychać jak pod stopami skrzypi rozgrzany piasek. Nagle zrywa się wiatr. Ciepły i delikatny. Jego szum wzrasta z każdą chwilą. Potem staje się coraz głośniejszy. Fale uderzają jedna o drugą. Woda jest wzburzona, pieni się i bulgocze. Fale pluskają, unoszą się i z hukiem spadają w wodę. Z zachmurzonego nieba lecą krople deszczu. Najpierw pojedyncze. Potem jest ich coraz więcej i więcej. Słychać grzmoty. Nagle cisza. Koniec burzy. Fale cichną, wiatr ustaje.