Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.
S A M O T N Y
Nie: wieżą powinno być moje serce
a ja sam na jego szczycie;
tam gdzie Nicość, brak cierpienia
i Niewypowiedzenie, ale Życie.
Jeszcze Rzecz sama w swojej wielkości
która raz ciemną, raz jasną jest
ostatnia tęskniąca twarz też
skazująca siebie na niedosyt,
jeszcze ostatnia twarz z kamienia
siłom wewnętrznym posłuszna
to dal ,która cicho niszczy
i do błogości zmusza..
D E R E I N S A M E
Nein: ein Turm soll aus meinem Herzen
und ich selbst an seinen Rand gestellt;
wo sonst nichts mehr ist, noch einmal Schmerzen
und Unsäglichkeit, noch einmal Welt.
Noch ein Ding allein im Übergroßen,
welches dunkel wird und wieder licht,
noch ein letztes, sehnendes Gesicht
in das Nie-zu-Stillende verstoßen,
noch ein äußerstes Gesicht aus Stein,
willig seinen inneren Gewichten,
das die Weiten, die es still vernichten,
zwingen, immer seliger zu sein.
tłumaczenie: Jolanta Brzeziński