Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.
Dyktando ortograficzne – XVI edycja
MIKOŁAJKOWY MISTRZ ORTOGRAFII
,,Wśród wigilijnej magii…’’
Wigilia i Boże Narodzenie w sposób wyjątkowy i niepowtarzalny przesycone były wróżbami, wierzeniami, tajemniczymi zwiastunami przyszłości i magicznymi zachowaniami. Wierzono, że o północy na pamiątkę narodzin Dzieciątka w Betlejem na chwilę zmienia się świat i dzieją się cuda: ponoć ziemia otwierała się, ukazując ukryte skarby. Woda w źródłach i rzekach nabierała cudownej, leczniczej mocy i mogła zmieniać się w miód lub wino.
Powszechna była wiara, że dusze zmarłych opuszczają zaświaty i niewidzialne wracają do swych domów, dlatego też należało poruszać się spokojnie, ostrożnie, aby nie uszkodzić, nie przygnieść, zranić i nie obrazić żadnej duszyczki. Z tego powodu nie wolno było używać ostrych narzędzi, szyć ani prząść na kołowrotku, skręcać powrozów, zwijać nici, potrząsać garnkiem z gotującą się potrawą, ciąć sieczki ani chlustać pomyjami. Zachowanie i wydarzenia dnia wigilijnego stanowiły zapowiedź, co będzie się działo w przyszłym roku. Wczesna pobudka i mycie się w zimnej wodzie gwarantowały zdrowy, pracowity, ruchliwy i pomyślny rok. Przed wieczerzą wigilijną należało zdjąć ze sznurów suszące się pranie co do ostatniej sztuki, bo jeżeli cokolwiek zostanie, to kłopoty przeniosą się na następny rok. Ażeby szczęście nie opuściło domu, pod żadnym pozorem nie wolno było niczego pożyczać. Pomyślność można było przywołać magicznie poprzez podebranie czegoś w ukradkowy sposób od sąsiada – ot, choćby garści siana czy słomy. Jeżeli w noc wigilijną niebo było wygwieżdżone i jasne, to wróżyło, że kury będą się dobrze niosły, a jeżeli było mglisto – to krowy będą dużo mleka dawały. Bezwietrzna pogoda, szron, a zwłaszcza szadź oraz duże sople wróżyły rok urodzajny, a dobrze widoczny Wielki Wóz zapowiadał wiele wesel w karnawale.
Pojawiają się również nowe zwyczaje i wierzenia. Podobno nieustanną obecność gotówki zapewnia łuska karpia wigilijnego, przechowywana w portfelu. Z kolei dzielący się opłatkiem małżonkowie podobno muszą uważać, aby nie uronić okruchów na ziemię, bo wtedy w ich życiu pojawi się ktoś trzeci.
Niezmienna jest co roku magia świąt, niepowtarzalna wieczerza wigilijna wśród najbliższych.
oprac.Ewa Chacińska-Sporczyk