Dodaj publikację
Autor
Piotr Gil
Data publikacji
2017-03-21
Średnia ocena
0,00
Pobrań
80

Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.

Niejednokrotnie w swojej praktyce zawodowej nauczyciel staje przed wyzwaniem - w jaki sposób rozmawiać z rodzicem ucznia, który sprawia takie czy inne kłopoty. Mam nadzieję, że treść tego artykułu rzuci nieco światła na to złożone zagadnienie.
 Pobierz (doc, 60,0 KB)

Podgląd treści


Piotr Gil
ZSO Bobowa

Współpraca z rodzicami trudnych rodziców

Celem niniejszej pracy jest naświetlenie kwestii współpracy szkoły z rodzicami uczniów, którzy mają problemy w nauce, niską frekwencję lub sprawiają jakiekolwiek inne problemy wychowawcze. Zawartość pracy oparta jest na publikacji "Jak współpracować z rodzicami trudnych uczniów?", autorstwa Małgorzaty Babiuch oraz własnych spostrzeżeń wyniesionych z pracy w szkole ponadgimnazjalnej.
Kwestią zasadniczą jest dokładniejsze wyjaśnienie sformułowania TRUDNY UCZEŃ w taki sposób, aby nie było ono kategoryzującą etykietką, lecz wskazówką do kierunków działania. Otóż, jest to uczeń, który wykazuje pewne kłopoty z dostosowaniem się do wymagań, które wynikają z programu nauczania, podstawy programowej i kanonów zachowania określonych w danej szkole. Niekiedy takie osoby określa się jako dyslektyczne, nadpobudliwe, uzdolnione, opóźnione w rozwoju, agresywne, nadwrażliwe, zaniedbane czy zbuntowane. Jednakże z drugiej strony trudnym uczniem może być osoba bez wyraźnych dysfunkcji rozwojowych. Nauczyciele często mają z nimi problem, ponieważ wymagają większej uwagi i odmiennego podejścia, zaburzają proces dydaktyczny i podważają autorytet nauczyciela w grupie. Dlatego też pojawia się konieczność spojrzenia na trudności ucznia z szerszej perspektywy i próba ustalenia przyczyn zaistniałej sytuacji. Jak wiadomo rodzina ma największy wpływ na kształtowanie osobowości ucznia i najlepiej go zna. Z tego powodu kontakty z rodzicami, oprócz obserwacji zachowań i postępów dziecka w szkole, są bardzo pożądane. W praktyce jednak współpraca na linii szkoła-rodzic układa się różnie. Rodzice często niechętnie włączają się w taką współpracę. Może to być spowodowane brakiem zaufania do instytucji szkoły, niechęcią lub wrogością zakorzenioną we własnych doświadczeniach rodziców wyniesionych za szkoły, np.: przykrości, porażki czy upokorzenia. Rzadko we wspólnych relacjach pojawia się układ partnerski, a spotkania są sporadyczne. Sprawę pogarsza fakt, iż media niejednokrotnie prezentują niekorzystny wizerunek szkoły. Należałoby się, więc zastanowić jak szkoła i nauczyciele oraz rodzice z drugiej strony są przez siebie nawzajem postrzegani. Pracę nauczyciela niekiedy utrudnia fakt, iż rodzic (być może nieświadomie) straszy ucznia szkołą i traktuje ją jako zło konieczne. Rodzic będąc w szkole może się obawiać, iż jego umiejętności wychowawcze zostaną podważone, w przypadku, kiedy dziecko sobie nie radzi. Otrzymując negatywne informacje może poczuć się obwiniany lub niepożądany. Sytuację komplikuje fakt, że w szkole często brakuje odpowiedniego miejsca do rozmowy, a pokój nauczycielski czy korytarz nie sprzyjają konstruktywnym rozmowom. Dalej, rodzic może się poczuć ignorowany, kiedy nauczyciel nie ma dla niego czasu, bo akurat jest przerwa między-lekcyjna. Rodzic się spieszy a nauczyciel stresuje, bo zostawi młodzież bez opieki.
Nauczyciel musi sobie zdawać jasno sprawę z oczekiwań rodzica, który chciałby ...