Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.
Lekcja dla klasy 2 szkoły podstawowej - „Kolorowy świat witamin”
Narrator: ……..
Witamina A: …………
Witamina B: ……………
Witamina C: ………………
Witamina D: ……………….
Witmina K: …………….
Narrator:
Codziennie na śniadanie, obiad i kolację dania jemy, a w nich składniki pokarmowe ukryte przyjmujemy..(slajd z rysunkami dań)
Te ukryte składniki to białka biorące udział w budowie naszego ciała, cukry i tłuszcze z których energię do życia czerpiemy oraz witaminy bez których nasze organizmy nie działałyby prawidłowo i często chorowały..(slajd z produktami , które zawierają białka, tłuszcze i cukry oraz witaminy)
Zaraz bajkę Wam opowiem, z niej witaminy poznacie - ich rolę i pokarmy, które na co dzień pochłaniacie
słuchajcie uważnie!
Tuż za olbrzymią jodłą i w prawo za strumykiemMieszkało pięć siostrzyczek z kotkiem- małym chochlikiem.Dziewczęta były zgodne, harmonia panowała,Aż jedna z nich tak bardzo królewną zostać chciała.Zaczęły się więc kłótnie i głośne małe sprzeczki,Aż kotek Chochlik uciekł, za wielki krzak porzeczki.Bo wszystkie udowodnić chcą, że są najważniejsze,I że zasługi innych są błahe, dużo mniejsze.
Witamina C (Julka S):
Podjęła więc Celinka, co „C” miała na swetrze,Że bez niej katar, grypa od stania w silnym wietrze.Szepnęła zniesmaczona, że bez niej pewny szkorbut,I na pięcie zrobiła do tyłu pełen obrót.Stanęła tyłem, smutna, zła i obrażonaŻe chyba do swej racji sióstr swych już nie przekona...„Sama jestem w cytrynie i łagodzę infekcje,Jestem C witaminą, gdyś chory- weź koniecznie!”Witamina K (Iga):
Na to Kalinka krzyknie, z „K” wyszytym starannieŻe ona poważniejsze ma dla ludzi działanie!Mówiła, że krew krzepnie od jej tajemnej mocyI bez niej nawet siłacz nie przetrwa jednej nocy.„I ja jestem w truskawkach, brokułach, pomidorach...Powiedzcie same, siostry, beze mnie żyć ktoś może?”Witamina A (Łucja):
Alina- najmłodsza siostra, niezbędna przy widzeniuZ uśmiechem wywyższona, rozsiadła się na siedzeniuI mówi głosem słodkim, że ona to priorytet,Że to witamin wszystkich niezwykły autorytet!„Jestem w smacznej wątróbce, jajkach i marcheweczce,Gdy mnie zabraknie, sprawdź szybko czy jestem w apteczce!”By wzrok sokoli służył, skóra tryskała zdrowiemBierz witaminkę A- i tyle na dziś powiem!”
Witamina B (Monika):
Belinka oburzona, „B” z gorsetu zerwałaI rzekła: „Nie będę z Wami dłużej czasu marnowała!To jasne, że ja jestem wybitnie zasłużonai to mnie powinna przypadać złota korona!Wszak jestem podzielona, na różnych odmian paręBeze mnie zmiany skórne, nerwowość- niebywale!A jestem w kaszy, mięsie i w każdym pełnym ziarnie,I z niedoborem moim, możesz skończyć marnie!”Witamina D (Edyta):
Dalinka – Witamina D tak ...