Dodaj publikację
Autor
Agnieszka Sobik
Data publikacji
2019-09-25
Średnia ocena
0,00
Pobrań
41

Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.

Rozważania na temat wpływu muzyki na mózg.
 Pobierz (docx, 12,8 KB)

Podgląd treści

Dźwięki, które mają moc. Rozważania na temat wpływu muzyki na mózg.

Ludzkie ucho zaczyna formować się około 4-8 tygodnia, natomiast mielinizacja słuchowych włókien nerwowych zachodzi między 24 a 28 tygodniem życia płodowego. Od tej pory rozpoczyna się dla człowieka obcowanie z fascynującym światem dźwięków. Dostarcza on nie tylko wiedzy o otaczającym świecie, ale poprzez muzykę może dostarczać doznań emocjonalnych, a nawet w trwały sposób zmieniać funkcjonowanie naszego mózgu.

Początkowo płód odbiera tylko dźwięki organizmu matki – bicie jej serca, oddech, odgłosy trawienia i głos. Już w piątym miesiącu płód reaguje napięciem mięśni, gdy słyszy określone fonemy wypowiadane przez matkę, a około 24 tygodnia życia płodowego pojawiają się także reakcje ruchowe na słyszaną muzykę. Zmysł słuchu u niemowlaków jest bardzo dokładny i potrafi odbierać dźwięki w zakresie częstotliwości 0 – 20 000 Hz, podczas gdy dla osób dorosłych przedział ten jest znacznie mniejszy i obejmuje od około 20 do 16 000 Hz. Większość przychodzących na świat dzieci obdarzona jest słuchem idealnym, który jednak z biegiem czasu ulega znacznemu pogorszeniu.

Jak wskazują wyniki badań Jenny R. Saffran z Uniwersytetu Wisconsin-Madison większość ludzi rodzi się posiadając słuch absolutny, jednak to, czy zdolność tę utrzymają czy utracą, zależy od środowiska, w jakim przebywa dziecko. Jeśli słuch nie będzie odpowiednio stymulowany do rozwoju zanim dziecko ukończy czwarty czy piąty rok życia, zdolność ta zaniknie. Naturalną rzeczą jest zawężenie pasma słyszalnych częstotliwości, co związane jest z nauką słyszenia selektywnego. Dla właściwej nauki języka konieczna jest umiejętność pomijania zbędnych dźwięków. W ciągu trzech pierwszych lat życia dziecko uczy się dostrajać uszy do swojego ojczystego języka, co jest konieczne dla prawidłowego opanowania zarówno rozumienia jak i wymowy charakterystycznych dla danego języka fonemów. Jak podaje Sally Goddard, do trzeciego roku życia dziecko może nauczyć się każdego języka, jeśli będzie z nim miało kontakt regularnie i przez dostatecznie długi czas. Po tym okresie takie dostrojenie językowe nie będzie już możliwe, a zdolność nauki języka, rozumiana jako wrodzona właściwość, zaniknie.

Przez całe życie słuch podlega postępującemu procesowi pogarszania się. Odpowiedzialnością za ten fakt można obarczyć przede wszystkim nieustannie otaczający nas hałas, ale także infekcje, na które jesteśmy narażeni. Jeśli do ucha przez dłuższy czas docierają dźwięki o tej samej częstotliwości, mięśnie ucha środkowego przestają pracować i wiotczeją, a co za tym idzie zmysł staje się mało precyzyjny i przestaje wyłapywać dźwięki o bardzo wysokich i bardzo niskich częstotliwościach. W ten sposób nie tylko dźwięki bardzo głośne, ale także wszelki hałas czy szum wpływają ...