Dodaj publikację
Autor
Katarzyna Smoluk-Moczydłowska
Data publikacji
2021-05-31
Średnia ocena
0,00
Pobrań
17

Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.

Opis niektórych technik dramy, dramatyzacji na lekcjach języka obcego, oraz własnych doświadczeń w ich stosowaniu w pracy z dorosłymi, dziećmi, i młodzieżą szkoły ponadpodstawowej.
 Pobierz (docx, 150,4 KB)

Podgląd treści

Używanie technik dramy i dramatyzacji, oraz używanie fragmentów utworów dramatycznych w nauczaniu języka obcego na różnych etapach/poziomach nauki.

Techniki dramy od wielu lat mają swoje zastosowanie w nauczaniu języków obcych . Wcielenie się w wyobrażoną postać i branie w jej imieniu udziału w konwersacji zdejmuje z ucznia języka obcego część odpowiedzialności za formę wypowiedzi (łatwiej jest odpowiadać na pytania i je zadawać, gdy wypowiadamy się jako wyimaginowana postać, gdyż możemy jej przypisać cechy, których sami nie posiadamy i nasi interlokutorzy mają też tego świadomość, oraz sami biorą udział w takiej „inscenizacji” rozmowy. W ten sposób wszyscy biorący udział w zabawie mogą poczuć się bardziej zrelaksowani i swobodnie przekraczać swoje ograniczenia, nie zwracać aż takiej uwagi na napięcie powstające, gdy chcemy prawidłowo używać języka, którego nie zna się perfekcyjnie – a często uczniowie, zwłaszcza na poziomie poniżej średnio-zaawansowanej znajomości języka mają opór przed mówieniem w danym języku obcym.

Taki opór ma psychologicznie rzecz biorąc swoje źródło w potrzebie bycia zaakceptowanym, na różnych poziomach, przez ludzi wokół nas. Chcemy być akceptowani, lubiani, pragniemy uznania innych, być częścią grupy i dlatego bardzo staramy się wypaść jak najlepiej.

To oczywiście mobilizuje, ale też bardzo stresuje, i jednym ze sposobów złagodzenia takiego stresu może być technika przyjmowania innej tożsamości. Wtedy to, co uda nam się jest naszą zasługą, a to, co wyjdzie mniej doskonale możemy przypisać tej udawanej personie.

Pracowałam używając tej techniki z dorosłymi, dziećmi i młodzieżą, i w każdym przypadku obserwowałam zmniejszenie poziomu stresu i lęku przed wypowiedzią publiczną w znacznym stopniu. Najciekawsze, że to dorośli zaczynający naukę języka angielskiego (gdyż tego języka uczę) wykazywali największy zapał do mówienia jako te wyobrażone postaci. Oczywiście byli wprowadzani w taką sytuację stopniowo, wymyślając imię, nazwisko, wygląd, cechy charakteru, zawód, rodzinę itd. Potem konsekwentnie używając tej tożsamości zdecydowanie łatwiej wchodzili w interakcję z innymi uczestnikami lekcji.

Mam też doświadczenie w uczeniu dzieci w wieku przedszkolnym. Dzieci te potrafią używać tej techniki w bardzo naturalny sposób, i uczą się przez udawanie różnych osób i odgrywanie scenek. Jednakże ze względu na to, że same nie potrafią od razu stworzyć danego dialogu, posiadając ograniczony zasób środków językowych, potrzebują dostać coś w rodzaju „wzoru”, na kanwie którego mogą stworzyć po kilkukrotnym powtórzeniu danej scenki, swoje własne wariacje, lub można z nimi ćwiczyć te wariacje, moderując sytuację przez dodawanie kolejnych obcych słówek, które tworzą kolejne dialogi. Warto wtedy dodać do takich scenek humoru, używając czasem słówek nie pasujących do sytuacji.

Dla przykładu ...