Dodaj publikację
Autor
Magdalena Baranowicz
Data publikacji
2021-07-06
Średnia ocena
0,00
Pobrań
14

Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.

Charakterystyka Orcia - notatka
 Pobierz (pdf, 75,7 KB)

Podgląd treści

Część I

Odbywają się chrzciny małego Orcia. Chłopca trzyma na ręku mamka (kobieta karmiąca).
Zgromadzeni goście i chrzestni komentują nieobecność jego ojca – Hrabiego Henryka. Pani
Hrabina siedzi milcząca i przygnębiona. Ojciec Beniamin udziela dziecku chrztu: „Ojciec
Beniamin: Jerzy Stanisławie, przyjmujesz olej święty? Ojciec i matka chrzestna: Przyjmuję.”
Nagle do chrzczonego Orcia podchodzi matka i błogosławi mu, pragnie, by został poetą,
wówczas ojciec nigdy się go nie wyrzeknie. „Żona: Przeklinam cię, jeśli nie będziesz poetą.”
Kobieta mdleje. Wówczas nad kołyską pochyla się Ojciec Chrzestny, szeptem życząc
maluchowi wspaniałej kariery urzędniczej. Przypomina również, że śmierć za Ojczyznę to
wielki honor.

Mąż podąża za Dziewicą. Hrabia cieszy się, że opuścił dom i rodzinę, by podziwiać
odsłaniające się przed nim piękno natury. Mijają góry i nadmorskie przepaście. Nagle widok
spowijają gęste chmury i zaczyna się burza. Mąż traci z oczu wybrankę. Raptownie
spostrzega, że zachodzi w niej dziwna przemiana: „Cóż się dzieje z tobą? – Kwiaty odrywają
się od skroni twoich i padają na ziemię, a jak tylko się jej dotkną, ślizgają jak jaszczurki,
czołgają jak żmije.” Wiatr zdarł z Dziewicy suknię, obnażył jej trupi wygląd, już nie jest
piękna i pełna powabu: „Mąż: Deszcz kapie z włosów – kości nagie wyzierają z łona.” Ona
przypomina mu o jego przysiędze i obietnicy – gotów przecież był iść za nią wszędzie.

Chór Złych Duchów natrząsa się z naiwnego Męża. Szatani triumfują – Hrabia dał się uwieść
„przebranej” nieboszczce. Droga prowadzi do czeluści piekielnych, Henryk już ma się
poddać, ale pojawia się Anioł Stróż. Ucisza burzę i nakazuje Mężowi wrócić do Żony i
dziecka.

Orcio właśnie przyjmuje chrzest święty. Mąż powraca na łono rodziny. Wita go służący i
zawiadamia, że panią Hrabinę odwieziono do szpitala wariatów. Hrabia nie może w to
uwierzyć. Uświadamia sobie, że zniszczył małżeńskie szczęście i stał się przyczyną
cierpienia Hrabia przybywa do domu obłąkanych i podaje się za przyjaciela męża Hrabiny.
Wita go Żona Doktora, informując, że stan chorej jest bardzo poważny. Kobieta nie czuje się
kompetentna do udzielania informacji na temat zdrowia pacjentów – Doktor, który akurat
wyjechał, z pewnością wszystko by lepiej wytłumaczył. Doktorowa wypytuje przyjezdnego o
męża Marii – podobno uprowadzili go rewolucjoniści, spiskowcy. Nie wierzy jednak w tę
teorię. Mąż wchodzi do pokoju o zakratowanych oknach. W pomieszczeniu przebywa jego
chora małżonka. Chce z nią zostać sam, ale zewsząd dobiegają Głosy obłąkanych. Słychać je
Zza Drzwi, Znad Sufitu, Spod Podłogi, Spod Posadzki, Zza Prawej Ściany, Zza Lewej
Ściany. Bełkoczą o Bogu, wolności, panowaniu. Henryk ...