Dodaj publikację
Autor
Agnieszka Adamska
Data publikacji
2023-05-21
Średnia ocena
5,00
Pobrań
10

Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.

Muzyka jest świetnym elementem lekcji także na zajęciach z plastyki. Sprawia, że uczniowie są zainteresowani i chętnie biorą udział w powierzonych im zadaniach.
 Pobierz (docx, 16,5 KB)

Podgląd treści

Muzyka na lekcjach plastyki

Jestem nauczycielem plastyki w szkole podstawowej. W swojej pracy sięgam po wiele inspiracji i sama staram się tworzyć rzeczy nowe i ciekawe, takie, które mogłyby zainteresować moich uczniów.

Mówi się często, że lekcje plastyki są tzw. luźnymi lekcjami, gdzie uczniom pozwala się na swobodniejsze zachowanie. Nie zgadzam się z tym do końca, dlatego szukałam sposobów, aby moi uczniowie podchodzili do nich z możliwie dużym zaangażowaniem, ale także, aby znaleźli na nich wypoczynek i relaks w taki sposób, by każda ze stron miała poczucie zadowolenia po odbytych zajęciach.

Rozmowy z nauczycielem muzyki podsunęły mi, jak się okazało, nowatorski pomysł w naszej szkole. Postanowiłam na niektórych zajęciach sprawdzić, jak uczniowie zareagują na muzykę, podczas tworzenie prac. Podobno muzyka łagodzi obyczaje. Musiałam to koniecznie sprawdzić. Wspólnie z nauczycielem muzyki wybraliśmy repertuar i to był starzał w dziesiątkę. Pierwsze zajęcia były bardzo ekscytujące, ponieważ uczniowie tworzyli za pomocą farb i pędzli abstrakcję do “Wiosny” Antonio Vivaldiego. Zadanie polegało na wczuciu się w muzykę. To ona miałam im podyktować wybór kolorów oraz siłę z jaką uderzali zanurzony pędzel w farbie, o drugi czysty. Powstały rozmaite wariacje. Dzieci z wielką ochotą i radością przystąpiły do wykonania pracy. Ekspresja twórcza na jaką sobie pozwolili, przyniosła spektakularne rezultaty. Urządziliśmy naszą klasową mini galerię. Uczniowie oglądali prace koleżanek i kolegów, komentowali, wymieniali się doświadczeniami i przeżyciami. To był wielki dzień dla nas wszystkich, ponieważ każda praca była wyjątkową, inna, doceniona i przede wszystkich pozytywnie oceniona. Nie pojawił się ani jeden negatywny komentarz.

Nie sądziłam wówczas, że muzyka na lekcjach plastyki będzie tak często gościła. Uczniowie bardzo szybko poprosili o kolejną lekcję, gdzie “będą mogli malować muzykę”. Ponownie wybrałam jeden z utworów Vivaldiego i tym razem była to “Zima”. Ponownie skorzystaliśmy z farb, ale tym razem zamiast pędzelków, używaliśmy plastikowe słomki. Uczniowie tworzyli kleksy, które później za pomocą słomek rozdmuchiwali na papierze. Powstało wiele fantazyjnych wzorów. Niektóre dzieci wymyśliły do nich historię. Wśród tych abstrakcji byli narciarze zjeżdżający z górki, czy drzewa tańczące na wietrze.

Uświadomiłam wtedy sobie, że znalazłam świetny sposób na to, aby moje dzieci w twórczy i emocjonujący sposób przeżywały lekcje plastyki. Muzyka zagościła u nas na dobre. W doborze utworów nie opierałam się wyłącznie na klasykach. Dużym powodzeniem cieszyły się także kompozycje światowej sławy współczesnych twórców takich jak Yiruma, który tworzy przepiękną muzykę filmową, czy też Ludovico Einaudi, wirtuoz fortepianu. Czasami pojawiała się muzyka popularna ulubionych twórców takich jak m.in. Ed ...