Zaloguj się aby ocenić lub skomentować publikację.
Klara Wicenty
MDK Gdynia
Jak wykorzystuję książkę ilustrowaną na zajęciach plastycznych z dziećmi w Młodzieżowym Domu Kultury. Na podstawie zajęć z serią książek „Mysi Domek” Kariny Schaapman
Jako nauczycielka Młodzieżowego Domu Kultury, prowadząca zajęcia popołudniowe dla dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym często mierzę się z następującymi wyzwaniami:
- jak zaciekawić i zachęcić do twórczej pracy dzieci, które przychodzą na zajęcia po dniu pełnym wrażeń ( zmęczone szkołą, świetlicą, itp.)
- jak rozbudzić ciekawość dzieci a następnie utrzymać ją do późnych godzin popołudniowych i jak zrobić to bez nadmiernej presji.
- jak stworzyć atmosferę swobodną i twórczą.
Najlepszym rozwiązaniem na te wszystkie bolączki w moim doświadczeniu okazała się książka ilustrowana. Od wielu lat jest ona ważnym elementem prowadzonych przeze mnie zajęć plastycznych dla dzieci w wieku od 5 do 11 lat. Od wielu lat także próbuję zachęcić dzieci do sięgania po dobrze napisaną i zilustrowaną książkę.
Korzyści obcowania z książka jest jak wiadomo bardzo wiele. Czytanie poprawia pamięć, koncentrację, wpływa korzystnie na nasze myślenie i rozumowanie. Lektura pobudza wyobraźnię, wzbogaca słownictwo, uwrażliwia nas na świat i innych ludzi. Dodatkowo obcowanie z książką ilustrowaną posiada jeszcze jeden walor. Dla wielu dzieci jest pierwszym kontaktem ze sztuką, z wartościowym malarstwem, grafiką, rzeźbą czy kolażem. Takie doświadczenie w przyszłości może więc zaprocentować nie tylko czytaniem jako naturalnym nawykiem, ale także rozbudzeniem wrażliwości i potrzeb estetycznych i ich realizowaniem poprzez odwiedzenie muzeów czy galerii.
Na podstawie serii książek „Mysi Domek” chciałabym pokazać, jak udało mi się przeprowadzić cykl zajęć plastycznych dla dzieci 9-10 letnich. W trakcie tych zajęć wspólnie realizowaliśmy różne tematy plastyczne. Poznaliśmy wiele nowych technik i wykorzystywaliśmy różnorodne materiały i narzędzia plastyczne. Prowadziliśmy również (nawiązując do historii zawartych w książce) rozmowy o wartościach takich jak rodzina, przyjaźń, wspólnota czy dobre relacje z sąsiadami.
Nasz projekt trwał prawie 6 tygodni. W tym czasie z radością obserwowałam, że zaangażowanie dzieci nie gasło. Wręcz przeciwnie – wyglądało to tak, jakby obcując z książkami o przygodach Sama i Julii znajdowały w nich kolejne i kolejne pomysły i sposoby ich realizacji. Książka stała się pretekstem do pracy twórczej, zabawy i wielu rozmów, a także inspiracją do sięgnięcia po inne książki.
Poznajemy książkę, historię jej powstania oraz autorkę
„Mysi domek” to książka niezwykła. Samo pojawienie się jej na stole pracowni budzi zaciekawienie, a nawet zachwyt dzieci. Jest to wielkoformatowa książka o przygodach dwóch sympatycznych myszek Sama i Julii. Bohaterowie żyją w dużej kamienicy w otoczeniu rodziny, sąsiadów i przyjaciół. Ich historie są wzruszające ...